Jeden plus jeden równa się… trzy.
Tytuł niniejszego artykułu jest jak najbardziej prawdziwy. Pod warunkiem, że będzie się on odnosił do upcyklingu. Dla tych, którzy nie śledzą trendów stylistycznych w sztuce meblarskiej, mamy małą podpowiedź. Otóż upcycling to młodszy brat (siostra?) recyclingu. Różnica jest następująca: recykling to przetwarzanie odpadów powodujący ich „rozkład na czynniki pierwsze”, natomiast upcykling to przetwarzanie produktów, w wyniku którego powstaje przedmiot o wartości wyższej niż suma jego poszczególnych składników.
Innymi słowy, celem upcyklingu jest nadanie starym, zużytym przedmiotom nowego życia i – bardzo często – zmiana ich pierwotnej funkcji. Zgodnie z tymi założeniami, tytułowe 1+1=3, a nawet 1+1=4, w odniesieniu do omawianego trendu, jest jak najbardziej uprawnione.
Czytaj dalej